Premiery nowych konsol zawsze budzą wielkie emocje, nie było inaczej przy premierze Play Station 4. Na nieszczęście w Europie dostarczono niewystarczającą ilość konsol, co sprawiło, że konsumenci zamienili się w bandę dzikusów. Zobaczcie jak wygląda szaleństwo zakupów w Niemczech i w Polsce.
Komentarze
Odśwież3 grudnia 2013, 20:33
Jak horda zoombie w left 4 dead.
Odpisz
2 grudnia 2013, 21:56
patrzce polacy są kulturalni :)
Odpisz
2 grudnia 2013, 20:41
rzucili sie jak na promocje w biedronce
Odpisz
2 grudnia 2013, 12:02
pa pier*ole co sie dzieje z tym swiatem...
Odpisz
2 grudnia 2013, 10:06
W Polsce jeszcze w miarę kulturka bo mało kto może sobie pozwolić na konsolę za całą pensję, zresztą większość zamówiła preordery do domu.
Odpisz