Przykro mi, że dzisiejsze dzieciaki muszą takie rzeczy w telewizji/necie oglądać...Dziękuję latom 80/90, że nie było milionów restrykcji przepisów itp. i dzięki temu robiliśmy na dworze połowę, jak nie większą część tych "sztuczek" i tak: robiło się świece dymne w pudełku po zapałkach i przy użyciu zużytych ping-pongów, robiło się wulkan w piaskownicy z saletry która pali się o niebo efektowniej, niż to co jest na filmie nr 8, btw. używało jej się także do robienia tzw bączków, bądź satelitek - był to kapsel z ubitą warstwą saletry dociśniętą gumową/papierową uszczelką i dwiema dziurkami bo bokach, które podpalało się w tym samym czasie i rzucało do góry zaraz po zapłonie... Na koniec dodam, że na imprezach robiło się resztę z tych sztuczek co było ciekawsze od fejsa i twittera razem wziętych i pozwalalo nawet na zainteresowanie płci przeciwnej :) Polecam jedną najfajniejszą, której nie ma na filmie albo raczej jest niekompletna - jak zostaje resztka wódki w butelce dosłownie połowa kielona bądź mniej, to ktoś kto pali przez słomkę wdmuchuje dym papierosowy, pilnując by jak najmniej "wyleciało" , jak wdmucha całą fajkę zakręcamy i mieszamy dym z resztkami alkoholu, po około 2 minutach z mgiełki zrobi się taka jakby zawiesina półprzezroczysta - wtedy podpalamy i piękny zmieniający kolory pierścień zmierza ku dołowi butelki :) polecam!
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Opis
Do tytułu niewiele trzeba dodawać. Filmik przedstawia dziesięć ciekawych i widowiskowych sztuczek z użyciem ognia. Połączenie chemii, fizyki i zabaw z ogniem - takie połączenie nie mogło się nie udać.
Komentarze
Odśwież2 kwietnia 2015, 21:58
1:55 lol rzygłę ognię :v
Odpisz
1 kwietnia 2015, 17:24
Suuuupeeerrr
Odpisz
31 marca 2015, 21:05
Przykro mi, że dzisiejsze dzieciaki muszą takie rzeczy w telewizji/necie oglądać...Dziękuję latom 80/90, że nie było milionów restrykcji przepisów itp. i dzięki temu robiliśmy na dworze połowę, jak nie większą część tych "sztuczek" i tak: robiło się świece dymne w pudełku po zapałkach i przy użyciu zużytych ping-pongów, robiło się wulkan w piaskownicy z saletry która pali się o niebo efektowniej, niż to co jest na filmie nr 8, btw. używało jej się także do robienia tzw bączków, bądź satelitek - był to kapsel z ubitą warstwą saletry dociśniętą gumową/papierową uszczelką i dwiema dziurkami bo bokach, które podpalało się w tym samym czasie i rzucało do góry zaraz po zapłonie... Na koniec dodam, że na imprezach robiło się resztę z tych sztuczek co było ciekawsze od fejsa i twittera razem wziętych i pozwalalo nawet na zainteresowanie płci przeciwnej :) Polecam jedną najfajniejszą, której nie ma na filmie albo raczej jest niekompletna - jak zostaje resztka wódki w butelce dosłownie połowa kielona bądź mniej, to ktoś kto pali przez słomkę wdmuchuje dym papierosowy, pilnując by jak najmniej "wyleciało" , jak wdmucha całą fajkę zakręcamy i mieszamy dym z resztkami alkoholu, po około 2 minutach z mgiełki zrobi się taka jakby zawiesina półprzezroczysta - wtedy podpalamy i piękny zmieniający kolory pierścień zmierza ku dołowi butelki :) polecam!
Odpisz
Edytowano - 31 marca 2015, 19:52
Ale fajnie się ogień rozchodzi po wełnie stalowej.
Odpisz
Edytowano - 31 marca 2015, 14:19
5 masakruje :)
Odpisz
31 marca 2015, 14:16
8, jak stworzyć portal do piekła
Odpisz
31 marca 2015, 09:59
za**biste *.*
Odpisz