Pies (kundel) mojej kuzynki jak szłam do niej (kuzynki) z moim jamnikiem, gdy ten był jeszcze szczeniakiem. Lub ona do mnie. To psy bawiły się w ten sposób, że się gryzły (tzn. tylko chwytały zębami, nic więcej) i warcząc tarzały po podłodze. No... właściwie, to tylko kundel gryzie jamnika i warczy, a on jest cichutko. Kundel nawet poświęcał swoją chorą łapę (ma zwyrodnienie, czy coś), a jamnik wsadza mu pysk do pyska. Jeśli jest coś takiego jak poprzednie wcielenie, to mój jamnik był w nim dentystą, a kundel mojej kuzynki, jego dość częstym klientem. Psy poprostu się tak bawiły, ale kundlowi chodziło też o to, by nauczyć szczeniaka, jak się bronić. Wyszło mu to dość początkowo, mogłoby się wydawać, miernym skutkiem. Mój stary mówi, że jamnik ugryzł jakiegoś dużego psa w jaja i on po paru miesiącach (czy dniach) zdechł. Ja jakoś w to nie wierzę, no sorry, który normalny pies nie reagował by na to, że coś mu zwisa z jaj? Wracając do kundla i jamnika, teraz, gdy jamnik jest dorosły, są wrogami (w końcu oboje są samcami) i nie mogą przebywać w jednym pomieszczeniu bo by się pozagryzali (dosłownie), a pretekst może być błachy, np. zazdrość o panią.
ja w domu mam to samo tylko ze mam jamnika i on owczarka po pientach gryzie (żeby usadzić) ale jak Hary(owczarek) sie wkurzy to mlody szybko odejdzie(niepytajcie zjakiego powodu :P)
Komentarze
Odśwież14 grudnia 2013, 10:21
czy ten mały pies był w akademi ninja
Odpisz
28 października 2009, 14:38
o to moj pies on mnie kiedyś zabił wiecie
Odpisz
6 października 2009, 20:23
Pies (kundel) mojej kuzynki jak szłam do niej (kuzynki) z moim jamnikiem, gdy ten był jeszcze szczeniakiem. Lub ona do mnie. To psy bawiły się w ten sposób, że się gryzły (tzn. tylko chwytały zębami, nic więcej) i warcząc tarzały po podłodze. No... właściwie, to tylko kundel gryzie jamnika i warczy, a on jest cichutko. Kundel nawet poświęcał swoją chorą łapę (ma zwyrodnienie, czy coś), a jamnik wsadza mu pysk do pyska. Jeśli jest coś takiego jak poprzednie wcielenie, to mój jamnik był w nim dentystą, a kundel mojej kuzynki, jego dość częstym klientem. Psy poprostu się tak bawiły, ale kundlowi chodziło też o to, by nauczyć szczeniaka, jak się bronić. Wyszło mu to dość początkowo, mogłoby się wydawać, miernym skutkiem. Mój stary mówi, że jamnik ugryzł jakiegoś dużego psa w jaja i on po paru miesiącach (czy dniach) zdechł. Ja jakoś w to nie wierzę, no sorry, który normalny pies nie reagował by na to, że coś mu zwisa z jaj? Wracając do kundla i jamnika, teraz, gdy jamnik jest dorosły, są wrogami (w końcu oboje są samcami) i nie mogą przebywać w jednym pomieszczeniu bo by się pozagryzali (dosłownie), a pretekst może być błachy, np. zazdrość o panią.
Odpisz
25 kwietnia 2009, 20:01
ja w domu mam to samo tylko ze mam jamnika i on owczarka po pientach gryzie (żeby usadzić) ale jak Hary(owczarek) sie wkurzy to mlody szybko odejdzie(niepytajcie zjakiego powodu :P)
za film 10/10 i do ulu
Odpisz
22 lutego 2009, 16:42
jaki wredny jest ten mały;P
Odpisz
13 lutego 2009, 23:51
słodkie,a szczególnie ten CHYBA owczarek-Lovam
Odpisz
19 grudnia 2008, 08:43
ten duży sie z nim tylko bawi xD
Odpisz
13 czerwca 2008, 20:38
5/5
Odpisz
13 czerwca 2008, 18:15
normalnnie smiechu warte
Odpisz