Dość drastyczny przykład dlaczego dzieci należy wozić zawsze w specjalnym foteliku. Zachowanie odpowiedniej prędkości na drodze, szczególnie zimą, to dodatkowa kwestia.
Na polu pewnego farmera pojawił się ogień. Dzięki szybkiej decyzji udało mu się uratować połowę plonów. Wszystko dzięki zaoraniu ziemi wzdłuż ognia. W akcji pomagał też sąsiad ze swoim traktorem.
Dopiero połowa stycznia, a zimowych wpadek uzbierało się na cały filmik. Oczywiście królować będzie chodzenie po zamarzniętej wodzie oraz wypadki typu "ale urwał".