Scenę "na drzwiach" pamiętają wszystkie osoby, które chociaż raz oglądały Titanica. Znany autor vines wpadł na pomysł stworzenia parodii tej sceny w hiszpańskojęzycznym, a konkretnie meksykańskim klimacie.
W dobie internetu każdy ma dostęp wszelkich informacji. Dlatego dość szybko doszły do Meksykanów słuchy o osiągnięciach Tuska, który został prawdziwym królem emigracji.