Remi Gaillard kolejny raz potwierdza, że potrzeba niewiele by zrealizować udany żart. Tym razem ofiarą żartu padł taksówkarz, a wszystko to w akompaniamencie muzyki z Ojca Chrzestnego. Zapraszamy do oglądania!
Remi Gaillard, czyli ojciec internetowych pranków oraz prawdopodobnie jeden z najbardziej znanych francuzów na świecie zabiera nas w muzyczno-taneczną podróż po świecie. Zobaczcie jak wyglądają oglądający jego kanał ludzie z...
Remi Gaillard, czyli ojciec internetowych pranków, także poczuł magię świąt i postanowił wskoczyć w strój świętego Mikołaja. Oczywiście, wykreował swoją wersję tej postaci, nieco odbiegającą od legendarnego oryginału.
Rémiego Gaillarda chyba nie trzeba nikomu przedstawić. Z czystym sumieniem można nazywać go ojcem internetowych pranków. Tym razem Rémi powraca z banalnym, z pozoru, żartem. Kiedy jednak zastanowić się nad ogólnym przesłaniem,...
Ojciec internetowych pranków i wygłupów uchwyconych kamerą, czyli Rémi Gaillard oraz jego najnowsza produkcja. Tym razem Remi postanowił zaczerpnąć inspiracje, z popularnej na całym świecie gry Tetris.
Rémi Gaillard, protoplastka wszelkich internetowych pranków tym razem bawi się w anioła i diabła na polu golfowym. Raz pomoże i zniknie, raz zaszkodzi i będzie musiał uciekać.
Na polowaniu trzeba uważać na okoliczne zwierzaki, bo mogą się skrzyknąć i zaatakować nas w każdej chwili. Najlepiej wie o tym Rémi Gaillard, który postanowił wkręcić jednego z myśliwych.
Nocne ptaki mogą być bardzo upierdliwe, zwłaszcza kiedy uprą się by ufajdać czyjś samochód. Ta sowa postanowiła nieco się odegrać na policji za wszystkie mandaty i inne małe grzeszki. Oczywiście w roli sowy wystąpi nie kto inny...
Rémi ponownie szaleje i tym razem postanowił kroczyć ścieżką mocy. Przechodnie, którzy padną ofiarą jego żartów przekonają się co to znaczy balansować pomiędzy dobrą, a złą stroną. Niech moc żartu będzie z nimi.
Rémi powraca, by ponownie wkręcać przechodniów i wycinać im różne numery. Tym razem przebrał się za klauna i postanowił wyciąć kilka numerów. Będzie się działo!
W spokojną noc za rogiem czyha niebezpieczeństwo i niewypowiedziane zło. Strzeżcie się Jasona, Ghostface'a i Chuky'ego, ponieważ mogą próbować dorwać i Was! Oczywiście to wszystko kolejny dowcip Rémiego Gaillarda, więc...
Jak już zdążyliśmy się przekonać, Rémi Gaillard powrócił na dobre. Tym razem ma ze sobą jeszcze więcej głupkowatych przebrań i jeszcze więcej szalonych pomysłów. Zobaczcie co wyczynia, kiedy obudzi w sobie prawdziwe zwierzę.
Wreszcie po długim czasie oczekiwanie Rémi Gaillard wraca do prawowitej formy. Tym razem zrobi mnóstwo szumu, przy pomocy przebrania jeża Sonica. Zobaczcie sami, że Rémi jest prawdziwym mistrzem chaosu.
Mówi się, że jest mnóstwo ryb w oceanie, a ile można ich znaleźć w pustym, miejskim basenie? Lepiej zobaczcie sami, bo takiego gatunku ryby jeszcze nie widzieliście.
Znany ze swoich zwariowanych pomysłów i licznych aresztów Remi Gaillard kolejny raz zaskakuje. Tym razem wykorzystał windę, która wydaje się być jego ulubionym...
Remi zamienia się w gangstera z bardzo ciasnym biurem pełnym kokainy! Wie, że jego wróg czai się tuż obok, więc postanawia go wykończyć. Wszystko to na oczach skołowanego świadka.
Niedoszła pasażerka windy przerwała Remiemu męską czynność, jaką jest oglądanie Ligi Mistrzów. Z nerwów musiał skoczyć po piwo do sąsiedniej windy, gdzie urządził sobie lodówkę.