jak robili sobie zdjęcia to ta w zielonym powinna miec tego japońca(w żółtym) tak aby on miał komputer po lewej stronie zdjęcia. a więc każdy filmik był nagrywany oddzielnie. oprócz tych co byli obok siebie bo ini mogli byc w tym samym pokoju tylko inaczej urządzonym na potrzeby filmu. ale zielona źle uchwyciła żółtego więc źle!!
To musiało być wcześniej nagrywane a póżniej zgrane poniewż w tym miejsc u gdzie wpadają do siebie jest nie możliwe ale reszta jak najbardziej możliwa ale trudna
Komentarze
Odśwież3 września 2009, 14:55
jak robili sobie zdjęcia to ta w zielonym powinna miec tego japońca(w żółtym) tak aby on miał komputer po lewej stronie zdjęcia. a więc każdy filmik był nagrywany oddzielnie. oprócz tych co byli obok siebie bo ini mogli byc w tym samym pokoju tylko inaczej urządzonym na potrzeby filmu. ale zielona źle uchwyciła żółtego więc źle!!
Odpisz
24 lipca 2009, 21:15
Wow...niesamowite.5/5
Odpisz
19 lipca 2009, 18:08
Świetna synchronizacja!! Oczywiście 5/5
Odpisz
17 lipca 2009, 23:02
dobry plan 5/5 widziałam kieydś coś podobnego
Odpisz
17 lipca 2009, 19:55
hm. ciekawe.. ;]
5
Odpisz
17 lipca 2009, 17:51
tam nie byli sami Chińczycy ;P na końcu pisali imiona i widziałam tam jakąś Kasię i Ankę więc wygląda na to że Polacy też mieli w tym jakiś udział 5/5
Odpisz
17 lipca 2009, 12:27
Fajnie wyszło :-)
Odpisz
17 lipca 2009, 10:11
jak przy jednym filmiku pisałem - taka synchronizacja to tylko chińczyki- miałem racje ;]]
Odpisz
17 lipca 2009, 09:50
To musiało być wcześniej nagrywane a póżniej zgrane poniewż w tym miejsc u gdzie wpadają do siebie jest nie możliwe ale reszta jak najbardziej możliwa ale trudna
Odpisz