Wg mnie takie urządzenia mogłyby być wbudowywane przez producenta, ponieważ odgrywają szereg ważnych ról, w tym poprawia bezpieczeństwo (na zasadzie monitoringu na drogach).
Jednak przede wszystkim jest to ochrona przed trudnymi o udowodnienia wersjami zdarzeń (wypadków, stłuczek, a nawet bijatyk -bo takie na drogach się zdarzają). Nawet pieszy potrafi celowo uszkodzi auto (dziwnych przypadków nie brak, a ten kto się ubezpieczy jest spokojny). Poza tym przydaje się to jak zwykła kamera czy aparat (piękne widoki, krajobrazy oraz notes -miejsca, numery rejestracyjne).
Gdy robiłem prawko, to nawet w nauce jazdy zamontowałem taką kamerę by wiedzieć jakie popełniam błędy i odsłuchać sobie w domu wskazówki instruktora.
Najczęściej jednak gdy zdarzy się ciekawa sytuacja możesz się nią podzielić (tak jak robi się zdjęcia). Trzymanie kamery w ręku jest nie możliwe, wysięgniki obrotowe z kamerami na dachu kosztowne i kłopotliwe. Więc cóż dlatego nakleja się za szybę (choć przy wypadku nie raz odpada, a szkoda bo nieraz jest ważne co się dzieje dalej).
BEZCENNA jest możliwość nauki na cudzych (nie swoich) błędach.
Takie filmy to wielkie lekcje dla młodych kierowców (którzy dzięki temu poszerzają wyobraźnie, co może się dziać na drodze. Że ostrożności nigdy nie za wiele -nawet gdy ma się zielone).
@Artimaxel: Dzięki za odpowiedź ale od tamtego czasu gdy napisałem posta już zdążyłem załapać po co to nam potrzebne :P Poza tym w 2012 jeszcze kamerki samochodowe nie były tak powszechne w Polsce jak teraz.
Co do tych historii dzięki którym kamerka ratuje nam tyłek, wklepnij sobie na YT /watch?v=1L-n1eUIzB8
Pijawy.
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Opis
Jedyne co ten kierowca mógł zrobić to starać się ocalić siebie i wszystkich dookoła. Wydostał się z pojazdu niczym Hollywoodzki kaskader z co najmniej 4 certyfikatami.
Komentarze
Odśwież10 maja 2012, 20:29
Zastanawia mnie jedno... po kija niektórzy kierowcy montują sobie kamerę przy przedniej szybie? ;d Żeby uchwycić takie momenty jak ten? ;]
Odpisz
Edytowano - 15 marca 2015, 05:17
Wg mnie takie urządzenia mogłyby być wbudowywane przez producenta, ponieważ odgrywają szereg ważnych ról, w tym poprawia bezpieczeństwo (na zasadzie monitoringu na drogach).
Jednak przede wszystkim jest to ochrona przed trudnymi o udowodnienia wersjami zdarzeń (wypadków, stłuczek, a nawet bijatyk -bo takie na drogach się zdarzają). Nawet pieszy potrafi celowo uszkodzi auto (dziwnych przypadków nie brak, a ten kto się ubezpieczy jest spokojny). Poza tym przydaje się to jak zwykła kamera czy aparat (piękne widoki, krajobrazy oraz notes -miejsca, numery rejestracyjne).
Gdy robiłem prawko, to nawet w nauce jazdy zamontowałem taką kamerę by wiedzieć jakie popełniam błędy i odsłuchać sobie w domu wskazówki instruktora.
Najczęściej jednak gdy zdarzy się ciekawa sytuacja możesz się nią podzielić (tak jak robi się zdjęcia). Trzymanie kamery w ręku jest nie możliwe, wysięgniki obrotowe z kamerami na dachu kosztowne i kłopotliwe. Więc cóż dlatego nakleja się za szybę (choć przy wypadku nie raz odpada, a szkoda bo nieraz jest ważne co się dzieje dalej).
BEZCENNA jest możliwość nauki na cudzych (nie swoich) błędach.
Takie filmy to wielkie lekcje dla młodych kierowców (którzy dzięki temu poszerzają wyobraźnie, co może się dziać na drodze. Że ostrożności nigdy nie za wiele -nawet gdy ma się zielone).
Odpisz
15 marca 2015, 22:11
@Artimaxel: Dzięki za odpowiedź ale od tamtego czasu gdy napisałem posta już zdążyłem załapać po co to nam potrzebne :P Poza tym w 2012 jeszcze kamerki samochodowe nie były tak powszechne w Polsce jak teraz.
Co do tych historii dzięki którym kamerka ratuje nam tyłek, wklepnij sobie na YT /watch?v=1L-n1eUIzB8
Pijawy.
Odpisz
10 maja 2012, 12:11
Dobrze się przyjrzeć i widać, że wyskoczył już na początku skrzyżowania a krawężnik go zatrzymał xd mocny koleś
Odpisz