Kiedy coś nam się uda jesteśmy szczęśliwi. W przypadku prawdziwych zwycięstw, często się śmiejemy. W związku z tym nie powinno być nic dziwnego w tym, że lis, który właśnie upolował gołębia też chciał podzielić się z innymi...
Podobno inteligentny człowiek zawsze znajdzie sobie zajęcie. Czy z psami jest tak samo? Z tym chyba tak, bo ma ciekawą rozrywkę i jest z niej wyraźnie zadowolony.
Możemy tylko przypuszczać co tak rozbawiło króla zwierząt. Wprowadzenie wegetariańskiego menu na Sawannie? Strajk antylop? Niezależnie od powodu musiał na chwilę porzucić królewski majestat i zwyczajnie się zaśmiać.
Nawet zwykły kot ma czasem coś do powiedzenia, a że ciężko go zrozumieć to już inna sprawa. Brzmi całkiem podobnie do babskiego krzyczenia na chłopaka lub męża. Posłuchajcie i przekonajcie się sami.
Chyba nie ma czworonoga, który lubił by długie kąpiele z bąbelkami, albo krótkie kąpiele... albo w ogóle kąpiele. Zobaczcie jak trudno jest zmusić psa, do jakiejkolwiek interakcji z wodą i kontaktu z odrobiną mydła.
Misio jest na tyle grzeczny i kulturalny, że nauczył się witać i żegnać z przybyszami. Bardzo nietypowo wygląda taki przyjazny gest u tak wielkiego zwierzaka.
Arabska wersja motocykla na piaszczyste i górskie tereny. Może zbyt szybki nie jest, ale dostanie się w każdy zakątek tego trudnego do pokonania terenu.
Właściciel tego gada uruchomił mu grę, w której biegają mrówki i trzeba je miażdżyć. To oszukiwanie stworzenia, które myśli, że poluje na posiłek. Jesteś ciekawy jak daleko zajdzie taki gracz?
Ten piesek nauczył się korzystać ze stołu podczas jedzenia. Siada na tyłku, zasuwa za sobą blat i dopiero wtedy zaczyna posiłek. Podobno wynika to z choroby. Domyślacie się z jakiej?