"Ogień w rękach dziecka to pożar." To przysłowie czasami dotyczy też ludzi dorosłych, szczególnie tych, którzy mają wrodzoną lub nabytą predyspozycje do idiotycznych zachowań.
Czy jedenastu zawodnikom uda pokonać się ponad dziewięć razy większą grupę dzieci? Tego nie można jednoznacznie stwierdzić, ale jedno jest pewne, sędziowie będą mieli dużo roboty.