A teraz dla odmiany kobieta guma. Potrafi zrobić ze swojego ciała istną abstrakcję. Ciekawe czy ludzie rodzą się z czymś takim czy osiągają to ciężką pracą.
Wydawało się, że już nic ani nikt nie zdoła ugasić płonącego lasu. Na szczęście pojawiła się odważna wiewiórka, zjadła gumę do żucia i zobaczcie sami co się stało.
Pewnie zrobienie szpagatu to dla niej bułka z masłem. Ciekawe jak długo trzeba trenować aby osiągnąć takie efekty (o ile przeciętnemu człowieku to się w ogóle może udać).