W Rosji nikt się nie bawi w taką głupotę jak hamowanie i dlatego trzeba na siebie uważać. Na szczęście ten jegomość miał naprawdę dużo szczęścia, przekonajcie się sami.
Facet miał naprawdę bliskie spotkanie z lwem. Zachował pełen spokój i dzięki temu udało mu się ujść z życiem. A może koteczek chciał się tylko pobawić.