McDrive to istny ołtarz dla internetowych pranksterów i żartownisiów, którzy chcą nieco poprawić humor znudzonej obsłudze McDonalds. Tym razem w roli zamawiającego zobaczymy robota!
Obsługa tego McDonalda spisała się na medal. Szybkość obsługi powala. Trzeba przyznać, że klient też był dość dynamiczny, a zamówienie dwóch herbat to też niezbyt skomplikowane zamówienie. Całość jednak wygląda imponująco.
Z okazji Halloween Ed Bassmaster przemalowuje się na zombie i napędza stracha pracownikom lokalnych restauracji fast-food. Kto popisze się zimna krwią, a kto spanikuje jak mała dziewczynka?
Niecodzienne zamówienie w McDonalds złożone przez bardzo kreatywnego kolesia. Jeżeli chcecie posłuchać angielskiego fastfoodowego freestylu wejdźcie tutaj.
Dowcip, który musiał kosztować nagrywającego trochę bólu głowy, gdyż ilość uderzeń nią w tym wideo jest niezmiernie duża. Czy pracownicy McDrive okażą się naiwnymi i uwierzą w krótką scenkę z omdleniem?
Facet podjeżdża do kolejnych okienek mcdrive i wręcza pracownicom kwiatek, serduszko albo inny prezent walentynkowy. Jak myślicie, czy któraś zostanie jego walentynką?