Tym razem Najman nie musiał odklepywać (chociaż był na to gotowy!) bo walka była tylko na słowa. Albert Sosnowski nie mógł dłużej znieść Najmana. Więc skapitulował z programu.
Ważenie zawodników przed dzisiejszą (27.04) galą MMA Attack 2. Jak widzimy napięcie da się wyczuć w powietrzu. Jak obstawiacie? Koksu czy może wreszcie Najman?