W PRLu ludzie byliby szczęśliwi z takiego prezentu, a tutaj nawet odrobiny wdzięczności. A tak poważnie, jeżeli zrobił to jego ojciec, to naprawdę ma słabe poczcie humoru.
Rozświetlone otwarcie budynku z najwyższą liczbą kondygnacji i najwyższego na świecie. Początek całkiem nijaki, ale od 1:20 zaczyna się naprawdę świetny pokaz.