Ten ptak najwyraźniej podpatrzył ludzi i postanowił sprawdzić, czy zjazd ze stoku rzeczywiście daje tyle radości. Używa w tym celu profesjonalnego sprzętu przytarganego we własnym dziobie.
Przynajmniej tak wynika z tego filmiku. Małe lwiątka znalazły sobie nowego przyjaciela. Z pewnością nie można o nich powiedzieć, że "żyją jak pies z kotem".