Córka wybrała się z tatą na ryby. Jako, że dziewczyna ma kilka lat, nie dziwi, że w jej rękach zamiast prawdziwej wędki znalazła się różowa zabawka z logiem Barbie. Jak się okazuje, pozory mogą mylić, a sprzęt w wędkowaniu nie ma żadnego znaczenia w konfrontacji z umiejętnościami.
Komentarze
Odśwież30 września 2015, 12:51
Wy na serio, czy sobie jaja robicie?
Tytuł wyjaśnia o co biega, a ci nie ogarniają :v
Oki. Wytłumacze...Dziewczynka złowiła dość dużą rybę na wędkę-zabawkę
Odpisz
2 października 2015, 07:59
@konbed: Więc oto chodzi.
Odpisz
30 września 2015, 09:25
Mam rozumiec, ze ona zdechla podczas wylawiania, czy co? 1!!
Odpisz
30 września 2015, 10:21
@krzynu: Ja też tego nie rozumiem!
Odpisz
30 września 2015, 11:08
@krzynu: a niby czemu miałaby nie zdechnąć? Skąd wiesz w co wbił się haczyk? Zaręczam, że z haczykiem w mózgu też byś za długo nie pobiegał.
Odpisz
30 września 2015, 11:57
@ManewryTaktyczne: lowiles kiedys ryby?
Odpisz
30 września 2015, 14:06
@krzynu: ta, włócznią.
Odpisz
30 września 2015, 22:10
@krzynu: Gdzie niby masz pokazane na filmie, że ryba zdechła? To, że przestała na chwilę ruszać skrzelami jest normalne. Zazwyczaj ryby na chwilę "stopują" po czym nagle odżywiają i miotają się jakby miały smród w gaciach. I skąd wiesz, że ją wywalili? W moim przypadku skończyłaby na talerzu. Nie wiem jak u nich.
Odpisz
1 października 2015, 02:20
@Szymon123PL: Wyławiania , nie wywalania :P
Odpisz
30 września 2015, 15:51
Thug Lif2
Odpisz