Filmik instruktażowy, który może się przydać każdemu. Bliskie spotkanie z kimś uzbrojonym w broń palną jest mało prawdopodobne, ale ostrożności nigdy za wiele.

Kolejna gierka z serii Call of Duty jest promowana wspaniałą reklamą, która nazywa się po prostu "Surprise". Oprócz broni przyszłości, ujrzycie na niej także kilka znajomych twarzy.

Z ulicznego cwaniaka w skomlącego gówniarza w niecałe 2 minuty. Zobaczcie jak jedna zabawka może zmienić 'władcę ulicy' w pokornego bachora.

Lubicie bezlitośnie katować śnieg? A może interesuje was nieco średniowiecze? Popatrzcie na ten filmik i zadecydujcie, która broń najlepiej daje rade bałwanowi.

Jak wam się podoba taka zabawka śmierci? Sam prowadzący mówi, że coś takiego przez co najmniej 10 lat nie ujrzy światła dziennego. Pobawić się nią będzie można zapewne przy premierze kolejnego Call of Duty, czyli Black Ops 2,...

Do złudzenia przypomina on filmowy rekwizyt. Posiada takie same odgłosy, wygląd i wiązkę. Do tego, możemy spać spokojnie wiedząc, że jeśli ziemia zostanie zaatakowana przez czarne balony, będziemy mieli czym się bronić.

Zbyt mała odległość, chwila nieuwagi, napastnik traci broń i sam staje się ofiarą.

Prędzej czy później i tak otrzyma nagrodę Darwina.

W rzeczywistości coraz częściej pojawiają się miłośnicy kodów z gier komputerowych.

Małpa dorównała inteligencją bawiącym się z nią ludziom.

Ewolucja mężczyzny ukazana od czasów prehistorycznych, aż po dzień dzisiejszy.