Kobieta prosi przechodzących ludzi o pomoc we wrzuceniu kanistra do wody. Chyba, żadna z osób nie zastanowiła się wcześniej jaki jest cel tej czynności.
Facet zajmujący się oznakowaniem chyba trochę za późno przyniósł tabliczkę zakazującą spożywania wody z tego źródła. Miejmy nadzieję, że ludzie się nie potruli.
Facet miał problemy z kichnięciem, ale w końcu udało mu się to zrobić. Pamiętajcie, aby nie stać za kimś pod prysznicem, bo możecie trafić na taką niespodziankę.