Dwóch panów tańczy na parkiecie (prawie jak break dance ;p), chyba są już trochę podpici, bo nie mogą utrzymać pionu. I jeden w końcu ląduje centralnie twarzą na podłodze.
Mimo braku jednej nogi tancerz znakomicie sobie radzi na parkiecie. Partnerka także wygląda na zadowoloną, jak widać mimo kalectwa nie ma rzeczy niemożliwych.